Wszystko co warto wiedzieć przed wyjazdem do Azji Południowo- Wschodniej! Co zabrać? Co z wizami i szczepieniami? Tu znajdziesz odpowiedzi!

Obsesja piękna

Renee Engeln

DISCLAIMER: nie jestem profesjonalna recenzentką, poniżej znajdziesz moje prywatne przemyślenia na temat  książki – czego się z niej nauczyłam i co moim zdaniem może dać Tobie, j recenzji 

O książce

Książka „Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety” została napisana przez Renee Engeln w 2017 roku i porusza tematykę współczesnych standardów piękna i ich destrukcyjnego wpływu na życie kobiet. Autorka jest wykładowczynią i profesor psychologii na Uniwersytetu Northwestern. W książe nie jednokrotnie przedstawia wyniki badań nad obsesją na punkcie wyglądu, ukazując, jak kultura popularna i media kształtują szkodliwe wzorce, które prowadzą do niskiej samooceny, zaburzeń odżywiania i depresji. Autorka z pasją i empatią demaskuje presję, której poddawane są kobiety od najmłodszych lat, zachęcając do krytycznego spojrzenia na kanony piękna. Książka zawiera również wywiady z kobietami, które pragną walczyć z problemem ukazaując drogę, którą przebyły.  

DISCLAIMER: nie jestem świetną recenzentką, poniżej znajdziesz moje prywatne przemyślenia na temat omawianej książki – czego się z niej nauczyłam i co moim zdaniem może dać Tobie
Trafiłam na ten tytuł z podcastu, w którym prowadząca opowiadała o tej książe jako pozycji, która pomogła jej zmienić sposób myślenia o własnym ciele. Ponieważ sama przeszłam przez etap zaburzeń odżywiania i nadal pracuje nad dobrą relacją z jedzeniem postanowiłam dać tej książace szansa w ramach poszerzania wiedzy i lepszego zrozumienia siebie. Jest ona dobrze napisana, niektóre tematy są może nadto wałkowane, ale to też pozwala je lepiej przyswoić i zrozumieć. Osobiście przepłynęłam przez tą książkę – kiedy odkładałam ją na dłuższą chwilę to ze względu na chęć przemyślenia i przyswojenia zdobytych informacji, a nie niemożności czytania dalej bo to takie nudne albo napisane tak topornym językiem. 
Dla mnie książka ta była bardzo ciekawa i myślę, że dla wielu kobiet może być bardzo wartościowa.

Gdybym miała określić ją trzema słowami były by to:
PRZEBUDZENIE, PORUSZENIE i WYBACZENIE.

Przebudzenie bo  w pierwszej kolejności dotarło do mnie, że nie jestem w tym sama , że każda z nas ma dni kiedy porównuje się z otoczeniem, kiedy czuje sie nieatrakcyjna bez konkretnej przyczyny, kiedy czuje, że jej wygląd liczy się bardziej niż umysł. Zauważamy tutaj schemat, uświadamiamy sobie, że to co myślimy jest wykreowane przez kulturę i otoczenie, w którym się wychowałyśmy i w którym żyjemy. I tutaj mamy dwie opcje: 1) Można przeczytać tą książkę jako zbiór informacji, i poniekąd znalezienia winnego tego jak podle czujemy się czasami we własnej skórze.Jednak ta książka może dać o wiele więcej. 2) Możemy zobaczyć, że to czego nauczyło nas społeczeństwo, nie musi być prawdą i naszą codziennością. Możemy użyć zdobyte informację i wiedzę, żeby stanowczo powiedzieć NIE ja nie chce myśleć i żyć kierowana takimi wartościami. Tutaj autorka również przychodzi nam z pomocą. Na stronach ksiązki znalazłam wiele narzędzia do radzenia sobie z uporczywie nawracającymi krytycznymi komentarzami w mojej głowie i lękiem przed otoczeniem, które może mnie ocenić.  Historie kobiet, które każdego dnia walczą o swoją wolność w tym temacie są inspirujące i budujące. Ich sposób myślenia o własnym ciele może stać się przykładem dla nas i uwolnić nas od przykrych myśli.

Poruszenie dlatego, że czytając tę pozycję chwilami czułam ulgę, że część z opisanych problemów mnie nie dotyczy – np nie mam problemu z wyjściem bez makijażu , ale były też momenty, w których miałam gule w gardle bo czytając wywiad z jedną z kobiet czułam jakbym czytała własną historię opowiedzianą przez kogoś innego. Sprawiło to, że niektóre kwestie odbierałam mocno osobiście i czułam, że też mam szansę zmienić mój sposób myślenia.

Wybaczenie wiązało się w moim przypadku z zostawieniem za sobą okresów, w których nienawidziałam swojego ciała. Zaakceptowaniem, że są częścią mojej historii i rozpoczęciem pracy nad sobą, żeby już nigdy nie powtórzyły się w tak inwazyjnym stopniu – a najlepiej w żadnym.

Nie będę kłamać, ta książka nie zmienila mojego życia, wiele kwestii w niej opisanych było dla mnie jasnych od lat. Mimo to czasami usłyszenie, że to o czym byłysmy przekonane jest prawda – taka prosta walidacja własnych przekonań działa cuda.

 

Ta książka zapoczątkowała zmiany w moim sposobie myślenia i postępowania, które nadal trwają, jest to długi proces i w moim przypadku bardzo ciężki. Staram się z całych sił nie popadać demonon, które warunkują moją wartość jako osoby w tym jak wyglądam, jednak nie zawsze wygrywam. 

Opisem lub własnie narzędziem, które regularnie do mnie wraca po przeczytaniu tej książki, jest skupianie się na możliwościach mojego ciała, a nie jest wyglądzie. Kiedy dopadają mnie negatywne myśli związane z wagą czy jakimkolwiek aspektem dotyczącym wyglądu, staram się znaleźć plusy w sprawności mojego ciała. Docenić to, że mam (aktualnie względnie ale jednak) zdrowe nogi, dzięki, którym mogę iść do parku na spacer, lub zdobywać szczyty i podziwiać piękno gór. Da sie, czasami jest bardzo ciężko ale mamy w sobie moc, która pozwala nam dostrzegać pozytywy – a ta książka pokazuje jak to zrobić.

 

Podsumowywująć

Polecam tą książkę każdej kobiecie i liczę, że doda Ci siły by odrzucić obsjesję dążenia do wyimaginowanego ideału i pozwoli żyć szczęśliwiej z wolną głową.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *